Amber! Jak zwykle mnie ktoś musi wciągnąć jak już definitywnie stwierdzę ze 'do widzeniea'... Wrr... ^^
Też mi szkoda ale co zrobię. Nic. Pupa.
A'propos wspominania. Wiecie, dlaczego ja już nie chcę? Bo coś musi być nie tak. Musi - nie było mnie tu rok. A dalej jestem jedną z osób, które mają najwięcej postów. Coś jest nie tak... Pamiętacie może - Amber, Aine, All i nieobecna (;<) Aiv - te rozmowy, kiedy się ścigałyśmy, żeby zdarzyć odpowiedzieć...? Kiedy dziennie się nabijało po 200 postów...? W czterech tematach, nie na tak rozbudowanym forum, ale to było takie... fajne. Bo ja to pamiętam. I tego mi brakuje. I dla czegoś takiego bym wróciła z dziką radością. Ale tego już nie ma. Nie zauważyłyście, ze w ogóle, od powstanie tego forum, przeniesienia się tu z tamtego, coś od razu zaczynało się zatrzymywać...?
A i jest sporo rzeczy do wspominania... maczuga...? Kto pamięta maczugę...?

^^
No i bardzo dobrze. Mało być papa, a jak zwykle znowu będzie kombek... kocham moją konsekwencję w działaniu.



Aaaaaa, żeby nie było. Kombek TUTAJ. Nie kombek w ogóle, bo już jest oficjalna decyzja - o, a powyżej nawet mój wywód na temat klimatu na forum - i gites majones.

Ostatnio edytowany przez Du Wrangr Gata (2010-10-22 21:55:17)

Amber, Amber...Co naprawić...? Inaczej - jak? Naprawić to, że doszło więcej osób i stało się to takie mniej 'nasze'? No co zrobisz - wywalisz wszystkich oprócz siebie, mnie, Aine, All, Shena...? To by było nie w porządku. Pfuu, nie w porządku jest, że ja tak piszę. Drodzy wszyscy, którzy doszli już po moim olaniu sprawy, jeśli to czytacie - wielkie sorry, ale nie wiecie, jak było wcześniej. Ja wiem, trzy... pięć... dziesięć razy fajniej...?
I, Amber, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo chciałabym, żeby było tak jak kiedyś. Ja nie odpuszczam - ja godzę się z faktem, że nie ma już tego, do czego byłam tak bardzo przywiązana. I że nie będzie. Bo to jest niewykonalne.
Dobra. Można spróbować jakoś to wszystko 'naprawić'. I jestem bardzo chętna na taki układ, poje jednym, jedynym warunkiem. Powiedz mi - JAK?

Wiem, ze nie ma mowy, ale sorry. Brak Shena i praktycznie brak All - no wyobrażasz to sobie jakoś...? Bo ja nie do końca...
Wiesz co... chyba mam pewien plan.
Mianowicie:
Zostawiamy jak jest. Ja pieprzę, zakładam konto na forum jeszcze raz, dodaje nową postać etc. A postać Gaty zostaje wymazana. Konto zostaje,  będzie używane, ale tutaj. I próbujemy jeszcze raz, z tym że ja - z czystym kontem. Co Ty na to...?
Zrobiłaś mi małą motywejszyn do wzięcia się w kupę. Ale jak już postanowiłam, to postanowiłam - Gata się skończyła. Ewentualnie zaczyna się od zera nowe istnienie. Bo ja tak muszę. I o.
Jesztesz za?  Bo jak tak i wszyszko jest gites majones, to chyba się normalnie wezmę do kupy...

Dobra. Aaaaaaaa, gópi gópku! Mam motywejszyn i będę teraz robić akcję 'renowacja ER'.
Konto sobie założę od nowa, bo d Gaty jako postaci sie jakoś zraziłam, nie wiem czemu, a i przez ten czas się troszku zmieniłam, i jakoś do mnie toto nie pasuje.
Dobra. Z tematem coś zrobię.
Lets gou.

Nowe konto - jest
Jeszcze skombinić ten temat, ale to potem, teraz mi się nie chce, no i do nowej postaci kartę napisać ^^.

Nie dobrzu... Ale zostały jeszcze te karty co je All robiła.

Chwilowo nie mam słów... Powiem tylko... Jestem z Was dumna, kochane Sama też ruszę dupsko, nie wiedzieć czemu ten komentarz bardzo mnie zmotywował Tylko, Amber, dlaczego napisałaś go w spamowniku? Powinnaś napisać na głównej stronie bloga, i to jeszcze Caps Lockiem ;p